Kapituła Ogólnopolskiego Konkursu Poetyckiego im. Kazimierza Hoffmana w składzie: Iwona Smolka (przewodnicząca), Anna Janko, Grzegorz Kalinowski i Robert Mielhorski, dnia 23 kwietnia 2024 roku, wskazała pięć tomików nominowanych do nagrody. Do konkursu zgłoszono 200 tytułów. Nominacje otrzymali:
Genowefa Jakubowska-Fijałkowska, Wiwisekcja (Instytut Mikołowski)
To nie jest poezja, która chce się podobać albo nie podobać. Nie mierzy się z gustami czytelnika, prądami literackimi, z modą. Jest absolutnie samoswoja. Nie jest przyjazna. Prawdę mówiąc, chciałoby się od niej uciec. Kilka razy zamykałam ten niewielki tomik, ale ta liryka wciąga, intryguje swoją siłą, każe się z nią zmierzyć. Z jej babskością, brutalnością, turpizmem, drastycznymi obrazami fizjologicznymi. Są przecież nazwy rzeczy, objawów chorobowych, zdarzeń, które wywołują w nas odczucie wstrętu, obrzydzenia. Zostały użyte w wierszu, żeby wywołać wstrząs, uprzytomnić, jak odstręczający jest ten świat poetycki. To co napisałam jest prawdą i zarazem uproszczeniem. Jest to liryka świadoma swojego warsztatu poetyckiego. Jest ironiczna i autoironiczna, gdy patrzy na siebie – podmiot mówiący. Ogląda siebie jak owada pod mikroskopem. Świadoma wiwisekcja. Na chłodno, bez histerii, bez sympatii, z ukrytą autoagresją. Odnotowuje objawy starzenia się, stany depresji, upicia się, kaca, bezsenności, zatrucia. Zapisuje stan izolacji i wspomnienia, które niosą ukojenie, wszystko w jednym mocnym obrazie – metaforze. Zapisuje: „Ukrywam się przed starością / jak pies przed burzą w łazience / nadchodzi cyklon Ulf”.
Jest to poezja najczęściej oparta na kontraście. Jeżeli jakiś obraz prowadzi nasze skojarzenia w stronę sacrum, natychmiast zostaje brutalnie ściągnięty w zwyczajność, banalność sytuacji. Tak budowane jest napięcie: widzenie realne i surrealistyczne, sacrum – profanum, piękno – brzydota, zwyczajność – odświętność. Jedno pozostaje w tej huśtawce niezmienne – to przestrzeń. Ciasne mieszkanie. Pokój z oknem; „okno pokój kuchnia łazienka znowu okno”. Świat jest zamknięty, a właściwie zostaje zamknięty, bo poetka mówi „kurwa zamknęli mi cały świat”. Rzeczywistość pozaokienna i ta z pokoju, i ta ze snów – mieszają się ze sobą, tworząc nad-rzeczywistość psychiczną. Typowym wierszem dla takiego przemieszania jest Sobota przed oknem. Widać: osiedlową uliczkę, trawnik, szlaban kolejowy, tu wtrąca się pamięć i odnotowuje „kiedyś pod pociąg wpadła dziewczynka”, teraz „psy ujadają na smyczach”, i już poetka wprowadza nas do środka pokoju, z zewnętrznego planu jest przejście w wewnętrzny – „bolą mnie nogi stoję od rana jak żona Lotha / przed oknem”; tu następuje oczywiste skojarzenie biblijne „odwracam się w stronę balkonu / tam Sodoma i Gomora / i trzeci pokój”. Tragedia żony Lotha, zniszczonych miast zostaje sprowadzona do oczywistego, potocznego określenia bałaganu. Nie wiem czym jest trzeci pokój, skoro realnie go nie ma. Co to znaczy w tej poezji – realnie?, skoro poetka notuje „śni mi się noc dzienna”. Ta splątana rzeczywistość: psychiczna i fizjologiczna, zapisująca sygnały z dzisiejszego dnia i z przeszłości, mierzy się nieustannie sama ze sobą.
Łukasz Jarosz, Widoczna i niewidzialna (Instytut Mikołowski)
Widoczna i zarazem niewidzialna jest śmierć, która się wciska w najbardziej pogodne, rozświetlone obrazy młodości. Ona decyduje o tonie refleksyjnych wierszy, a raczej luźnych fragmentów, które składają się na poemat o byciu jednocześnie dzieckiem i dorosłym, synem i ojcem, mówią o miłości i poczuciu zagrożenia.
Dwa są plany czasowe, dwie różne przestrzenie skąd dochodzą głosy: nauczycieli, kolegów szkolnych, matki. Z dnia dzisiejszego, z planu, z którego mówi do nas narrator, słychać głos jego córki, jej pytania, odzywa się żona.
To, co widać teraz jest równie ważne jak to, co zdarzyło się dawno temu. Dwa obszary doświadczeń spotykają się, aby stworzyć nową przestrzeń wzruszenia.
W klasie był kolega, który był inny, odmienny, stał w kącie. Pamięć o nim zderza się z obrazem sąsiada, dziwaka, samotnika. Czy trociny i gałązki, które zamiata sąsiad przypomną o trocinach sypiących się z życia? Słowa, zdania korespondują ze sobą i wtedy nadają inne znaczenie dawnemu wydarzeniu.
Można czytać tę poezję jako wyznanie intymne, niemal dziennik emocji, i kiedy pojawiają się w wierszu obrazy z przeszłości, a raczej strzępy obrazów, to dzieje się to po to, by potwierdzać siłę uczucia. I to właśnie uczucie jest najmocniejszym zwornikiem w przepływie lat.
Poezja oparta w dużej mierze na skojarzeniach, ceniąca sobie dystans wobec rzeczy i słów, jest zarazem zapisem różnych uczuć, przefiltrowanych przez pamięć.
Narracja zaczyna się jakby od środka opowiadanej historii.
Poeta każe nam myśleć o końcu dzieciństwa i młodości, o kruchości życia, obumieraniu ciała i o słowach, które powiedziała matka: „Tam w czerni leży czaszka, która kiedyś / będzie mną”.
Pamięć o śmierci nie opuszcza tej poezji i to ona – zobaczona lub tylko przeczuta, lub przypomniana – nadaje ciemny koloryt tym wierszom. To właśnie śmierć weryfikuje wspomnienia i prawdę sumienia. Jest lustrem, w którym odbijają się przywołane w pamięci obrazy, epizody z życia.
Bardzo wyraźne, mówiące wprost, jest ja liryczne. To on opowiada, przeżywa, śni, daje nam króciutki wgląd w swoje życie. Poznamy tylko mgnienia z tego minionego czasu. Ważne jest samo dążenie, ważne jest słowo, nie zawsze nazwa określa istotę rzeczy, a autorefleksja nad aktem pisania jest szkieletem tego poematu.
Marzanna Bogumiła Kielar, Wilki (Wydawnictwo Znak)
Przed setkami lat i teraz. Tu i wszędzie. Wygnani, przerażeni, uciekający, szukający schronienia. Pejzaż uniwersalnych losów. Bohaterowie poezji Marzanny Kielar są z każdego czasu i są umocowani w tużpowojennej historii. Jedni są ze wschodu, przybyli na Mazury wysiedleni w ramach akcji „Wisła”, inni zostali wyrzuceni z Wileńszczyzny, są także ci, dotychczasowi mieszkańcy, którzy stąd uciekli i wrócili. Te dzieje zapisane zostały w skrócie wielkiej metafory, którą dać może tylko poezja.
Mówią bohaterowie, ich głosy tworzą dramatyczną przestrzeń wydarzeń, doświadczeń i przeżyć. Opowieści zakreślają terytoria. Jest las Emilii, to las rozstrzelanych, ziemia rusza się od żywej krwi. Jest Morena – to tam rosyjscy żołnierze spili się do nieprzytomności i zostali wszyscy wystrzelani. Są stare niemieckie cmentarze, jeszcze jeden las, w którym obok siebie leżały trupy niemieckich i rosyjskich żołnierzy i wspólny grób. Jest wioska z obcymi domami i żywopłoty oddzielające i chroniące. Jest podłoga w nowym, zasiedlonym domu, z której nie daje się zmyć śladu krwi. Utwory są krótkie, zwarte, dynamiczne. Każdy mógłby stać się wielkim, rozbudowanym reportażem. W wierszu Kielar jeden obraz mówi wszystko, to na przykład ta szafa, która utknęła na schodach i zaklinowała się, i nie można jej było ruszyć, więc wygnańcy wywieźli tylko jej widok.
Głosy są zróżnicowane, inaczej mówi studentka geografii, która opowiada o swojej wędrówce w 1947 przez puste wioski, a inaczej Emilia albo Mazurka Elsa. Dołącza się do nich głos narratorki, poetycki, powściągliwy, rysujący jeszcze jedną, jakże ważną w tej poezji, przestrzeń krajobrazu.
Drzewa, jeziora, sady mówią o obcym lub swojskim domu. Obcość można oswoić, sadząc kwiaty. Jadwiga z Grodzieńszczyzny lubiła byliny. „Astry, floksy, rdzawe liliowce. / […] I mak wieloletni, potężny, czerwony. Rosnący tam, gdzie ludzie / otwierają ziemię, gdzie trupy i azot z bomb ją użyźniają. / Mak z czarnym środkiem, który Persefona trzymała w ręku, / wracając. Jego nieujarzmiony lipcowy przepych. / Sadziła byliny / Żeby tu było coś trwałego”.
Gdy pisze o jaśminie czujemy, jak „Woń namokłego mchu, grzybów wchodzi w krzew jaśminu. / Sadzili go w Prusach po śmierci domownika, żeby przypominał”.
Wszystko bowiem o czym pisze poetka w tych lirycznych reportażach, przypomina o śmierci – o tej, która się zdarzyła lub mogła zdarzyć, była tuż obok. Śmierć i razem z nią strach i lęk – ten pierwotny przed obcym, przed nieznanym, przed innym – wkrada się we wszystkie odczucia bohaterów liryki Kielar. Sadzone wysokie żywopłoty mają zasłonić obcy, a więc groźny widok, przyrodę, która jest inna niż własna, oswojona. Pamięć przeżytej grozy, gwałtu, przemocy splata się w tej niezwykle czułej, wrażliwej, zmysłowej poezji z przeżyciem krajobrazu. Jest w tej poezji zapisana miłość i strach, oczekiwanie i nadzieja, najczęściej płonna. Z gąszczu konkretów, z natłoku rzeczy, które zaświadczają o niepowtarzalnym, jednostkowym losie wyłania się obraz metafora, gdy milczenie zmarłych zapuszcza korzenie w ziemi, czyniąc ją własną, oswojoną.
Urszula Sikora, Trzynasty miesiąc (Wydawnictwo WBPiCAK)
Bardzo ciekawy debiut. Intrygujący tytuł. Trzynasty miesiąc wywodzi się z magii, z tajemnych praktyk. To dodatkowy czas, bękarci, co uprzytamnia nam otwierający tom cytat ze Sklepów cynamonowych Schulza: „Każdy wie, że w szeregu zwykłych, normalnych lat rodzi niekiedy zdziwaczały czas ze swego łona lata inne, lata osobliwe, lata wyrodne, którym – jak szósty, mały palec u ręki – wyrasta kędyś trzynasty, fałszywy miesiąc”. Otóż, jak sugeruje poetka, jesteśmy w czasie wyrodnym, zdziwaczałym. To czas niby normalnej, a jednak wykrzywionej rzeczywistości.
Politycy uprawiają „Nowy sport międzynarodowy: ping- -pong ludźmi”, widać naszą granicę i uchodźców przy rozciętych drutach i handel ich życiem. W skrócie to wygląda tak: „20 $ – pół litra wrzątku / 25 $ – doładowanie baterii w telefonie do połowy / 10 $ – rozpalenie ogniska w środku zimnej nocy”.
Urszula Sikora cytuje różnych ludzi, zbiera ich głosy, nie musi nic dodawać. Jest to poezja bardzo oszczędna. Jej siła polega na skrócie, niedopowiedzeniu, zawieszeniu wypowiedzi narratora.
Te podsłuchane rozmowy, całe dialogi wprowadzają do liryki rodzaj gry z dokumentem. Tak się mówi na wsi, a tak w miejskim tramwaju. Liryczny reportaż przyciąga nas swoją prawdą. Rysuje się przestrzeń rozmowy. Świetne są portrety bohaterów tych wierszy. Zostają w pamięci. Babcia, która „połykała dym z gromnicy na bolące zęby” i mówiła: „Tu we wsi psy płakają na czarno […] bo na górze wieszali mądre kobiety”, dziewczyna, która mówi „Nie chcę mówić o przeszłości, / Już za wielu osobom mówiłam”, stare kobiety, które sprzedają swój rodzinny dom, bo nie ma w nim kto mieszkać. Te zdania – jak pytanie dziecka w żałobie „Co ja zrobię, jak dziadek umrze? / Co ja zrobię, jak ja umrę?” – wbijają się w nas, ranią, poruszają emocje. Za każdą z tych wypowiedzi kryje się tragedia i otwiera się domysł. Poetka bardzo świadomie buduje dramatyczne napięcie, nie dopowiada, bo i po co, wiemy, że pod pozorami normalności ukrywa się cierpienie. I na tym również polega siła tej liryki – na kontraście między zwyczajnością, banalnym, prostym życiem a wyłaniającą się z opowieści tragedią. Ta poetycka rzeczywistość jest mocno zaczepiona o dzisiejszą realność, a zarazem, mówiąc o ludzkim bólu, cierpieniu, deziluzji, ma charakter ponadczasowy. Jest to liryka bardzo świadoma siły słowa, siły i znaczenia skrótu, urwanej narracji.
Piotr Szewc, Zielony anioł i inne oktostychy (Stowarzyszenie Pisarzy Polskich Oddział w Krakowie)
Klasyczna forma, cztery razy po dwa wersy, są trzynasto-zgłoskowe lub jedenastozgłoskowe, dokładne rymy. Forma przylega do treści, obejmuje poetycką rzeczywistość.
Wkraczamy w świat uładzony. Oddychający wolno i spokojnie. Można w nim wypocząć. W taką przestrzeń zaprasza Piotr Szewc w tomie Zielony anioł i inne oktostychy.
Na poły baśniowa, na poły realna jest droga do Zamościa, która prowadzi dalej, „Od Sitańca do Sitna”, a między nimi jest wieś Czołki. Miejscowości można odnaleźć na mapie, nazwiska mieszkańców są na cmentarnych nagrobkach. Gdyby ktoś miał wątpliwości, może zacząć czytać prozy z drugiej części tomiku i wtedy przekona się, że „Droga z Sitańca do Sitna prowadziła przez Łapiguz”. Po lekturze wiersza Łza na witrażu można, sięgając do prozy, dowiedzieć się, że „W czternastu oknach zostały przedstawione sceny z historii Kościoła”. Ta proza pełni rolę rozszerzonych przypisów, które stają się samodzielnym przekazem.
Po co poecie ten zabieg ukonkretniania, dodawania faktów, mnożenia realiów? Jest to działanie bardzo świadome. Ta poetycka rzeczywistość istnieje na przecięciu tego, co realne i co wyśnione, na przecięciu czasu, który upływa i tego, który jest wieczny i trwa nieruchomy. Jeden z oktostychów nosi tytuł Świat bez kalendarza, w nim „[…] w ciemności i ciszy / Przemija z bożej łaski żywot pięciu myszy”. Świat bez kalendarza jest roślinny i zwierzęcy, mija bez historii i bez imion. Czas płynie wraz z rytmem pór roku i zarazem trwa zawieszony w kosmosie. Zielony, roślinny świat i oddech nieskończoności. Mikro i makrokosmos staje się jednią w tych metafizycznych wierszach.
Między Sitańcem a Sitnem rozciąga się „kraj lat dziecinnych” albo tworzy się Miłosza Świat. Poema naiwne. Raz po raz, kolejni poeci sięgają do tego, co niezmienne, co jest ich wewnętrzną prawdą.
Prawda dzieciństwa nie jest prawdą naiwną, a rozproszone obrazy scala pamięć i wzruszenie. Nieprzypadkowo tytułowy wiersz Zielony anioł otwiera cytat z Pana Tadeusza „W tej części sadu rosły tu i ówdzie wiśnie”. Zwracam uwagę na konkretność tego zapisu, bo zaraz po tym zdaniu Mickiewicza zaczyna się jego kontynuacja „Nagle szelest i świergot to szpaków gromada / Na sad senny w upale hałaśliwie spada” i konkluzja całego oktostychu „Ale z czego się cieszyć skoro was już nie ma”. Nie ma, zniknęli, umarli, przeminęli razem z drzewami, obrazami roślin, owadów, zwierząt. Poczuciem przemijania jest przeniknięty każdy utwór Piotra Szewca.
Piotr Szewc jest poetą, który od lat konsekwentnie zarówno w powieściach, jak i w wierszach buduje odrębną przestrzeń nacechowaną emocjonalnie. Zapisana jest zmiana i jednoczesne trwanie – te dwa stany określają charakter tej twórczości. Tworzy się w ten sposób jeszcze jedna przestrzeń – mityczna, która jest uniwersalna.
Jest to pisarstwo medytacyjne. Poeta patrzy uważnie, niczego nie chce przeoczyć, bo tylko takie patrzenie potwierdza piękno stworzonego świata. Zachwyt i czułość charakteryzują tę wypowiedź, w której raz po raz odnawia się świat pełen światła, miłości, a zarazem wiedzy o przemijaniu.
Świat mityczny w tych wierszach stoi w słońcu na przekór naszej codzienności, jest większy niż jedna wioska, rozrasta się w uniwersum.
Serdecznie gratulujemy nominowanym!
Statuetkę KOSa autorstwa Adriany Wituckiej oraz 15 tysięcy złotych ufundowanych przez Marszałka Województwa Kujawsko-Pomorskiego Piotra Całbeckiego otrzymała Marzanna Bogumiła Kielar za tomik Wilki.
Galę wręczenia nagrody, która odbyła się 8 czerwca w Salonie Hoffman Kujawsko-Pomorskiego Centrum Kultury, prowadziła Agata Passent. Piosenki z repertuaru m.in. Mikromusic, Kabaretu Starszych Panów, Wojciecha Młynarskiego i Marii Koterbskiej zaśpiewała Małgorzata Żurańska-Wilkowska. Wokalistce towarzyszył zespół w składzie: Szymon Łukowski, Michał Maciudziński, Marcin Grabowski,
Gala finałowa
Lista autorów i tomów poetyckich zgłoszonych do V edycji Ogólnopolskiego Konkursu Poetyckiego im. Kazimierza Hoffmana o statuetkę KOSa:
1. Sławomir Jerzy Ambroziak, Nieobojetność, Wydawnictwo Politechniki Gdańskiej
2. Mateusz Andała, Jeziorko C., Stowarzyszenie Pisarzy Polskich Oddział w Łodzi
3. Arkadiusz Aulich, Za siebie, Fundacja Otwartych Na Twórczość FONT
4. Krystyna Bandera, Strażniczka cacka, Wydawnictwo Ostatnia Sobota Lata
5. Michał Baranowski, Magnitudy zmierzchów, Pan Wydawca
6. Jarosław Barańczak, Bruzdy wyryte rydwanem, Wydawnictwo Mamiko
7. Mateusz P. Barczyk, Wiń, Stowarzyszenie Pisarzy Polskich Oddział w Łodzi
8. Emilia Bartkowiak, (Nie)stabilność, Liberum Verbum
9. Krzysztof Bartnicki, Garutko sobotniej ropy, czyli Jana Kochanowskiego „Pieśni świętojańskiej o Sobotce” (1586) spopolszczenie w sześć par prawie tekstów, Biblioteka Śląska
10. Marta Basąg, A wiatr w polu leży, Wydawnictwo Mamiko
11. Urszula Bauer, Echo emocji, Wydawnictwo Pisarze.pl
12. Grzegorz Bazylak, Manekiny Rubensa, Fundacja Światło Literatury
13. Krzysztof Bencal, Demo(n),Fundacja Kultury Afront
14. Dominik Bielicki, Wielki ping-pong, Wydawnictwo j
15. Magdalena Bielska, Poradnik dla niedawno zmarłych, Wydawnictwo a5 Krystyna Krynicka
16. Jacek Bierut, Folie, Wydawnictwo j
17. Renata Blicharz, Ja, Śmierć, Ridero
18. Kazimierz Brakoniecki, Lekcja poezji dla zaawansowanych, Instytut Mikołowski
19. Mateusz Brucki, Epicentrum i inne bliskopisy, Fundacja OKO-LICE Kultury
20. Joanna Brzostowska, Wiosna przyjdzie i tak, Wydawnictwo Mamiko
21. Lucyna Brzozowska, Wiosennieję. Znów pierwszy raz, Fundacja Otwartych Na Twórczość FONT
22. Rafał Budny, Wierszoklety, Dom Kultury w Strzelnie
23. Artur Chabrowski, Wahadło, Fundacja Otwartych Na Twórczość FONT
24. Tadeusz Charmuszko, Brdaszki, wydanie własne
25. Justyna Cyrzyk, Sny za dnia, Wydział Humanistyczno-Społeczny Uniwersytetu Bielsko-Bialskiego
26. Patryk Czarkowski, Herzlich Willkommen, Wydawnictwo Austeria
27. Łukasz Czarnecki, Cywilizacja Majów, Wydawnictwo Mamiko
28. Tomasz Dalasiński, Wiersze dla żywych, Wydawnictwo j
29. Danuta Danielewicz, Chwila, wydanie własne
30. Rozalia Dmochowska, Tchnienie, Wydawnictwo Kontekst
31. Szymon Domański, Daj mi ten sandbox, Wydawnictwo j
32. Maria Dowbor-Baczyńska, Chwasty ukryte, Wydawnictwo Austeria
33. Robert Kazimierz Drobysz, Siedem dni powszednich, Instytut Wydawniczy Świadectwo
34. Jarosław Dudycz, Mały Gatsby, Wydawnictwo Convivo
35. Olgerd Dziechciarz, Wmartwychwstąpienie, Instytut Mikołowski
36. Zenon Fajfer, Pieśń słowronka, Wydawnictwo Forma
37. Małgorzata Felicka, Przełamując ciszę, Wydawnictwo Anagram
38. Zygmunt Ficek, W świetle wieczoru, Stowarzyszenie Pisarzy Polskich Oddział w Krakowie
39. Tomasz Figiel, Oswajając śmierć, szukając Boga, wydanie własne
40. Dariusz Filinger, Oikos, Wydawnictwo Mamiko
41. Ewa Filipczuk, Hieroglify w Sekwanie, Stowarzyszenie Pisarzy Polskich Oddział w Łodzi
42. Maria Jolanta Fraszewska, Prze konanie, Wydawnictwo ORGANON
43. Ewa Frączek, Jedyna taka rzeczywistość, Wydawnictwo Convivo
44. Agata Furczyk, Dział świadczeń rodzinnych…, Ridero
45. Mirosław Gabryś, Mglista glista, Instytut Mikołowski
46. Piotr Gajda, Goliat zwycięzca, Stowarzyszenie Pisarzy Polskich Oddział w Łodzi
47. Joanna Gładykowska-Rosińska, Spotkamy się nigdy, Galeria Autorska
48. Piotr Grojec, Tylko poza, Fundacja Kultury Afront
49. Krzysztof Gryko, Alibi, OFF-OCH
50. Joanna Guzik, Skup butelek, Wydawnictwo Papierowy Motyl
51. Marek Guzowski, Wojna origami, Pan Wydawca
52. Anna Heart, Cynamon i miód. W poszukiwaniu czułości, Pan Wydawca
53. Tomasz Hrynacz, Lallen, Instytut Mikołowski
54. Jarosław Stanisław Jackiewicz, Ankieta, Wydawnictwo Pejzaż
55. Genowefa Jakubowska-Fijałkowska, Wiwisekcja, Instytut Mikołowski
56. Jarosław Jakubowski, Baza, Wydawnictwo Forma
57. Paulina Jania, Herbaciane róże, Wydawnictwo Mamiko
58. Bogdan Jaremin, Wycinki i półwiersze, Stowarzyszenie Pisarzy Polskich Oddział w Krakowie
59. Piotr Jaros, Śladowe ilości, czyli Morwa zielona {Morus}, Towarzystwo Słowaków w Polsce
60. Łukasz Jarosz, Widoczna i niewidzialna, Instytut Mikołowski
61. Sylwia Jaworska, Love crimes, Biblioteka Śląska
62. Włodzimierz Jędrzejczak, Spokojnie, spokojnie, spokojnie, Wydawnictwo Mamiko
63. Mariusz Jochemczyk, Ukryta opcja, Biblioteka Śląska
64. Dagmara Kacperowska, Blizny, Fundacja Otwartych Na Twórczość FONT
65. Anna Kaik, Ziemia obietnic, Wydawnictwo eSPe
66. Jadwiga Kalinowska, Córa lasów, Towarzystwo Przyjaciół Ostrołęki
67. Wiktoria Kałamarska, Motyle, Liberum Verbum
68. Lidia Karbowska, Otrzymane, Wydawnictwo Ostatnia Sobota Lata
69. Sylwia Karmusik, Nieidealnie idealna, Instytut Wydawniczy Świadectwo
70. Justyna Karolak, Słoń zjadł kapelusz, Wydawnictwo RKS Janusz Muzyczyszyn
71. Wojciech Kass, Otwarte na klucz, Wydawnictwo Iskry
72. Izabela Kawczyńska, Rozarium, Stowarzyszenie Pisarzy Polskich Oddział w Łodzi
73. Piotr Kępiński, Słownik obrazów obcych, Instytut Mikołowski
74. Marzanna Bogumiła Kielar, Wilki, Wydawnictwo Znak
75. Bogusław Kierc, Dla tego, Wydawnictwo Forma
76. Marta Klubowicz, Na niebie niespokojnie, Wydawnictwo Austeria
77. Mateusz Maciej Kolbus, Wnętrze przypowieści, Wydawnictwo Mamiko
78. Marzanna Kołodziej, Jak gdyby, Wydawnictwo Edu-Art.
79. Piotr Kominek, Po drugiej stronie, Wydawnictwo Mamiko
80. Emilia Konwerska, Ostatni i pierwszy kajman, Wydawnictwo j
81. Andrzej Kopacki, Życie codzienne podczas wojny opodal, Wydawnictwo Forma
82. Adrian Korlacki, Ćwiczenia na długich czasach, Instytut Mikołowski
83. Janusz Koryl, Wypożyczalnia latających dywanów, Wydawnictwo Anagram
84. Margota Kott, Niech się udzieli ogień, Wydawnictwo Ezooneir
85. Szymon Kowalski, Konopeum, Wydawnictwo Convivo
86. Urszula Kozioł, Raptularz Państwowy, Instytut Wydawniczy
87. Urszula Krajewska-Szeligowska, To tylko takie tam… tautogramy, Centrum Kultury Gminy Zambrów / Ridero
88. Piotr Marcin Kraska, Molekularność burzy, Wydawnictwo kra.kra.
89. Agnieszka Krizel, Miraże luster, Ridero
90. Anna Kubarycz, Iskry, Wydawnictwo Anagram
91. Bartłomiej Kucharski, Niemożliwe spotkanie, Stowarzyszenie Pisarzy Polskich Oddział w Krakowie
92. Adela Kuik-Kalinowska, Leno ptôchë/Tylko ptaki, Wydawnictwo Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego
93. Karolina Kułakowska, Ascendent, Biblioteka Śląska
94. Marcin Kurek, Sois sage, Wrocławski Dom Literatury
95. Patrick Leftwich, 0°dll, Wydawnictwo Convivo
96. Paweł Lekszycki, O takim dniu marzyłem, Biblioteka Śląska
97. Jakub Ligęza, Przepodmiotowienia, Liberum Verbum
98. Ewa Lipska, Wariacje Geldbergowskie, Wydawnictwo Literackie
99. Tomasz Lorenc, Gładzenie zwierząt, Stowarzyszenie Pisarzy Polskich Oddział w Łodzi
100. Martyna Łogin-Trenda, Myśli o ciele, ale nim nie jest, Stowarzyszenie Pisarzy Polskich Oddział w Łodzi
101. Magdalena Łubkowska, Ostatni koniec świata, Studio reklamy Adfactory
102. Adam Majewski, Ameryka. Esej poetycki, Stowarzyszenie Pisarzy Polskich Oddział w Krakowie
103. Zuzanna Marciniak, Zbliżenia, Wydawnictwo Mamiko
104. Maja Margasińska, Blizny, Wydawnictwo Ostatnia Sobota Lata
105. Justyna Markiewicz, Karmel z solą, Wydawnictwo Lucky
106. Filip Matwiejczuk, Pasożyt, Fundacja KONTENT
107. Anna Matysiak, Pojedynka, Wydawnictwo Convivo
108. Anna Matysiak, Przeczuwam słodycz, Stowarzyszenie Pisarzy Polskich Oddział w Łodzi
109. Katarzyna Michalczak, śń, Wydawnictwo j
110. Piotr Mitzner, Ekrany. Egzorcyzmy tCHu, doM wYdawniczy
111. Izabela Morska, 1983. Maszynopisy, Stowarzyszenie Pisarzy Polskich Oddział w Łodzi
112. Krzysztof Mrowcewicz, Metafizyki, Wydawnictwo Austeria
113. Andrzej Muszyński, a, Biblioteka Śląska
114. Patryk Nadolny, Limesy, Wydawnictwo Ostatnia Sobota Lata
115. Katarzyna Nandzik, Ciszej jaśniej, Wydawnictwo j
116. Jacek Napiórkowski, Udając jednorożce, Wydawnictwo Literackie
117. Jolanta Nawrot-Sprysak, Yeti, Maria Magdalena i niemowlę, Wydawnictwo Ostatnia Sobota Lata
118. Beata Nicoś-Trenk, Popierdolium, Galeria BWA w Olkuszu
119. Lesław Nowara, Przed nami jeszcze Potop, Biblioteka Śląska
120. Bogdan Nowicki, Enneady, Wydawnictwo Bibliotheca Bielaviana
121. Artur Nowicki (Czwojdzińska), Lalunia, Fundacja Otwartych Na Twórczość FONT
122. Jarosław Nowosad, Jest tam ktoś, Fundacja Kultury Afront
123. Elżbieta Olak, W deszczu, Wydawnictwo Forma
124. Anna Oliynyk, Nie pytaj mnie o zmierzch, Wydawnictwo Anagram
125. Artur Olszewski, Sennik tramagiczny, Wydawnictwo Ostatnia Sobota Lata
126. Marcin Orliński, Późne słońce, Wydawnictwo Wolno
127. Małgorzata Osowiecka, Plama na świecie, Muzeum Jana Kochanowskiego w Czarnolesie
128. Gustaw Owczarski, Trap krypt, Fundacja KONTENT
129. Martyna Pankiewicz, Czym się żywi ziemia i martwi, Wydawnictwo Papierwdole
130. Weronika Pawlik-Kwaśniewska, Pełnia lata, Wydawnictwo Poesis
131. Łucja Pecolt, Na granicy cienia, Ridero
132. Piotr Piątek, Kołysanie ziemi, Stowarzyszenie Pisarzy Polskich Oddział w Łodzi
133. Helena Pietrzak, Zan(d)urzenie, Wydawnictwo Mamiko
134. Anna Danuta, Pitra Ciary, Wydawnictwo Ostatnia Sobota Lata
135. Damian Piwowarczyk, Rezyliencje, Wydawnictwo j
136. Agnieszka Płonka, Świat miał być z betonu, Wydawnictwo Mamiko
137. Max Pogarda, Toń Pogardy, Wydawnictwo Mamiko
138. Marcin Polak, Kondensaty, Stowarzyszenie Pisarzy Polskich Oddział w Łodzi
139. Maciej Popowski, Trudnopis, Aleksandra Olszewska Dealerzy Kultury
140. Beata Poźniak, PoezJA dyskordia, Wydawnictwo Austeria
141. Wiesława Ptaszyk, Spacerniak, Tomasz Kowalczyk
142. Leszek Pułka, Wieża Montaigne’a, Biblioteka Śląska
143. Janina Raczyńska-Kraj, Przenikani prawdą, wydanie własne
144. Halina Rakowska, Zanim, Instytut Wydawniczy Świadectwo
145. Andrzej Rodziewicz, Niczego nie żałuję. Wiersze wybrane, Andrzej Rodziewicz
146. Marcin Rogalski, VIP, Fundacja Otwartych Na Twórczość FONT
147. Mariusz Ropczyński, Lato w hamakach, Wydawnictwo Mamiko
148. Agnieszka Rykowska, Szklany stół, Liberum Verbum
149. Agnieszka Rykowska, Przyjęłam leki, Wydawnictwo Anagram
150. Karol Samsel, Choroba Kolbego, Państwowy Instytut Wydawniczy
151. Urszula Sikora, Trzynasty miesiąc, Wydawnictwo WBPiCAK
152. Marek Kazimierz Siwiec, Sygnatura, Oficyna Wydawnicza Epigram
153. Lucyna Skompska, Ani rozmiaru, ani skali, Stowarzyszenie Pisarzy Polskich Oddział w Łodzi
154. Rafał Skonieczny, Powracający, Instytut Mikołowski
155. Tomasz Smogór, Dziwniej nie będzie, Wydawnictwo Kwadratura – Łódzki Dom Kultury
156. Barbara Smulska, Etiuda na dwa głosy, Wydawnictwo Komo-Art.
157. Mariusz Solecki, Płonąca katedra, Stowarzyszenie Pisarzy Polskich Oddział w Lublinie
158. Wanda Spalińska, Gwiazdobranie, Ludowa Spółdzielnia Wydawnicza
159. Agata Stawska, Poezja braku, Stowarzyszenie Pisarzy Polskich Oddział w Krakowie
160. Adam Stępiński, Zakazane modlitwy, wydanie własne
161. Weronika Stępkowska, Algorytmy i Olgorytmy szaleństwa, Wydawnictwo Mamiko
162. Joanna Stryjecka, Nakarm! To nie jest miejsce dla was, dziewczynki, Stowarzyszenie Pisarzy Polskich Oddział w Łodzi
163. Sławomir Studniarz, Aforyzmy metafizyczne i inne wiersze, Wydawnictwo Mamiko
164. Leszek Szaruga, List, Wydawnictwo Convivo
165. Piotr Szewc, Zielony anioł i inne oktostychy, Stowarzyszenie Pisarzy Polskich Oddział w Krakowie
166. Magdalena Szpunar, Mieszkają we mnie słowa, Wydawnictwo Światopatrzenie
167. Adriana Szymańska, Epilog z Gwiazdą, Państwowy Instytut Wydawniczy
168. Mateusz Szymczyk, Potrzebne źródła, Stowarzyszenie Pisarzy Polskich Oddział w Łodzi
169. Iwona Świerkula, Pięć księżyców, Wydawnictwo Mamiko
170. Iwona Świerkula, Puerto Znikąd, Wydawnictwo Mamiko
171. Julia Tkacz, Algorytmy nastawione na lokalne wypadki, Wydawnictwo Ostatnia Sobota Lata
172. Anna Tlałka, Talitha kum, Tomasz Kowalczyk
173. Marta Tomczyk-Maryon, Niebogłos, Fundacja Kultury Afront
174. Grzegorz Tomicki, Piekło jest wszędzie, Biblioteka Śląska
175. Grzegorz Tomicki, Sto kilo kości, Stowarzyszenie Pisarzy Polskich Oddział w Łodzi
176. Teresa Tomsia, W znikającym ogrodzie, Wydawnictwo Flos Carmeli
177. Elżbieta Tylenda, Strefa pływów, Wydawnictwo BR Biblioteka ReWirów
178. Adam Waga, Ścierń, Wydawnictwo Literackie
179. Przemysław Wechterowicz, Miłość to cyngiel języka, który nie zawodzi, Fundacja Kultury Afront
180. Kacper Wiewióra, Wer(s)yfikacja codzienności, Wydawnictwo Mamiko
181. Natalia Wirszyłło, Oczko, Wydawnictwo Kobieta Treściująca
182. Katarzyna Wiśniewska, Hakapik, Muzeum Jana Kochanowskiego w Czarnolesie
183. Monika Wojciechowska, Brud, Wydawnictwo Kobieta Treściująca
184. Piotr Wojciechowski, Lato świetlne, Państwowy Instytut Wydawniczy
185. Elżbieta Wojnarowska, Światłoczułość, Stowarzyszenie Pisarzy Polskich Oddział w Warszawie
186. Konrad Wojtyła, Scherzofrenia, Instytut Mikołowski
187. Agnieszka Wolny-Hamkało, Wiersze o pojęciach, Wydawnictwo Convivo
188. Marek Wołyński, Pajęcza harfa, Wydawnictwo Anagram
189. Leszek Wójcik, Między innymi, Wydawnictwo Tawa Taurogiński Waldemar
190. Aleksandra Wrona, Lata świetne, Wydawnictwo Ostatnia Sobota Lata
191. Grzegorz Wróblewski, Niebo i jointy, Wydawnictwo Convivo
192. Marcin Wróblewski, Zimne ognie, Wydawnictwo Mamiko
193. Gosia Zagajewska, Wyrobiska, Stowarzyszenie Pisarzy Polskich Oddział w Łodzi
194. Jolanta Zarębska, Matka magnolii, Wydawnictwo Mamiko
195. Tadeusz Zawadowski, Ptaki spadające w niebo, Fundacja Otwartych Na Twórczość FONT
196. Michał Zbroja, Marzenia ściętej głowy, Liberum Verbum
197. Marian Ziomkowski, Owad w sieci, Nowotomyskie Towarzystwo Kulturalne
198. Łęko Zygmuntówne, Hiobby, Stowarzyszenie Pisarzy Polskich Oddział w Łodzi
199. Mateusz Żaboklicki, Letnisko, Fundacja KONTENT
200. Cezary Żarna, Miłość. Piękna pomyłka, Liberum Verbum.
Gratulujemy!