Kos

„gdzie oczy zakryte i związane nogi,
tam znajdziesz”
Hölderlin

                                     1
„Wychodząc na taras, rankiem, u końca września, 
znalazłem na stole martwego kosa. Matowa czerń 
z wyglądu sucha, coś 
jak sadza, a 
w dotyku  c i e p ł a  przecie (gładka) Dziób. I nitka 
wilgoci pod miką ślepka: przyschnięta łza, chyba. Chwi- 
la za chwilą, a potem już dołek tylko w samym rogu 
ogródka, wiesz 
                        niosłem ten drobiazg jakby całą Naturę, 
w żalu. I szczęśliwy!” 

ten, co rzecz opisał jest w późnych latach, 
przeszedł zabieg 
i teraz czeka Dzień się chyli a wyrok już zapadł 

o co tu idzie 

                                     2 
W doznaniu wyjątkowego piękna w sztuce 
albo i w naturze, powiada mędrzec, to 
co wychodzi nam naprzeciw jest tak gwałtowne, 
jak jakiś cud, ale 
j a k o  cud właśnie – zrozumiałe* 

i nic tu nie znaczy nasze chcenie czy 
wiedza; to 
obraz  d a r z y. Olśniewa oczy, 
oślepia trwogę 
i ją łagodzi, no właśnie 

czy kos 

powiedz, czy kos  m o ż e  uspra- 
wiedliwić nas przed Bogiem. Chodzi o zbawienie duszy.

                                                                               1998
         






* Hans Urs von Balthasar, Glaubhaft ist nur Liebe.