Motyw z Kasjopei

Będzie deszcz
pisnął staruszek
i podrygując
schował się w norce

Rzeczywiście – u szczytu
kogut
obsypał nas nagłym
purpurowym krzykiem!

Odtąd
trwa popłoch

zgrzytają hamulce
słychać brzęk luster
A zresztą każdy chwyta
co może:
tamci parasol
ten z różą złotą na dłoni
leci

Nawet król
ogromny
pąsowy
znosi po schodach
miecz swój i trony

Schron się zapełnia

Tymczasem
łagodne palce deszczu
listek po listku
obmywają gwiazdę

Forma prezentowana w przeglądarce internetowej nie odzwierciedla dokładnie zapisu drukowanego. Zapraszamy do zapoznania się z oryginalnym układem literniczym dostępnym w postaci skanu - wyświetl plik PDF (w nowej zakładce)