Powracająca do zdrowia
te znaki zwykłe, a patrzy wkoło jak gdyby wyszedł z głębi ziemi strącona kropla gwiazdę składa powyżej listek w bór przerasta od kropli z dzioba wilgowego od razu jawor w źródle cały on promień snuje w ptaka schodzi zamieszkać chce koronę drzewa choć tyle tylko ach znaki zwykłe pochyla się nad nią: ona zasnęła.
