Dwie postaci w stylu Caravaggia
scena rodzajowa. On, filmowy gładysz wyniosły i dumny, widać spokój twarzy mocna „męska” szczęka, twarda a foremna purpurowy sweter nisko spięty pasem w rozchyleniu kurty czy kaftana (sjena), pada właśnie światło a pada na sjenę i stąd rozświetlenie w biel ręce tkwią niedbale w kieszeniach spodni ich zieleń istny brokat to znów aksamit zachodzący w cień, jak nazwałby to ktoś z kręgu Amadea Lotti. Obok dziewczyna, cała w skórach (brązy) wbita w Niego wzrokiem i nie widzi świata: ma na oku bielmo ślepota zu- pełna, dziewczyna jest bezwolna, drobną wąską dłoń o bardzo szczupłych palcach trzyma na piersi ta żyła to od kłucia, zimny błysk na skórach o ćwieki jakieś bliki, długie jasne włosy odgarnia jej wiatr . . . no właśnie: wybór. Wybór tradycji Barok ma głębię światłocień ma ruch i doprowadza pozór do najwyższego stopnia; u Caravaggia... – doda potem Moebe a swoją drogą Każdy znak ma wymiar dramatyczny.
Forma prezentowana w przeglądarce internetowej nie odzwierciedla
dokładnie zapisu drukowanego. Zapraszamy do zapoznania się z oryginalnym
układem literniczym dostępnym w postaci skanu - wyświetl plik PDF (w nowej zakładce)