Krzyżyk na drzewie

Włożywszy zatem w plastykowy worek 
zepchnąłem do dołu i zasypałem 

łeb tułów i cztery łapy 
w zmierzwionych kudłach Co 

jeszcze Już 
nie wiem 

ach oko, wpółotwarte 
zaszłe mgłą, no przecież! 

i żeby nie błądzić, wyciąłem 
na korze mały krzyżyk 

Po jakimś czasie 
wystąpił znak 

lepki 
naciek 

strużka miodu 
z ziarenkiem wapnia Łza 

lasu. Abym miał 
gdzie wrócić; tu 

tak. 
         
Forma prezentowana w przeglądarce internetowej nie odzwierciedla dokładnie zapisu drukowanego. Zapraszamy do zapoznania się z oryginalnym układem literniczym dostępnym w postaci skanu - wyświetl plik PDF (w nowej zakładce)