tak. I gdyby mnie spytano, co w korespondencji
tych dwóch
najbardziej mnie wzięło, wskazałbym
to zdanie, część jego, co tu dużo mówić: Wzór.
same zasady, czyli prawa mechaniki
lub siły nie zależą jedynie od
matematycznej rozciągłości, ale od kilku
metafizycznych racji
rzecz robi wrażenie
i Arnauld traci grunt. Przeto wygładza listy
słane na adres w Hanowerze; skrzętnie,
jak tylko potrafi. Ale okazja
trafiła się sama, po latach. Tym razem
dla nas. Leibniz pisze:
a co się tyczy przeciętego owada,
to nie jest konieczne, aby obie części, choć
zachowują jakiś ruch, pozostawały
ożywione. Dusza całego owada
pozostanie przynajmniej tylko w jednej części
żywej jeszcze, która zawsze będzie na tyle
mała, aby być bezpieczna od działania
tego, kto rozdziera czy rozrywa tego
owada
rojenia starca, powiadasz,
z n a d m i a r u wiary? Być może. Zresztą
zostawmy. Posłuchaj: nie mogę wyobrazić go sobie
jak Kanta
nocą i w trwodze (niestety) z wciśniętą
na uszy szlafmycą z grubo tkanej wełny, podpalaną
raz po raz, kiedy nie mógł utrzymać już
głowy nad stołem, knotem dopalającej się świecy;
jest inny. To twardziel, jak byśmy
to dzisiaj ujęli.