***
skąd idzie pewność owych zakłóceń na planie pejzażu, skąd ją mamy co dawni Włosi nazwaliby w końcu harmonią Natury czy nie ma jednak dowodu na to, że dobry smak kłamie? Błogosławiony malarz niedzielny przechyla głowę i mrużąc oko jakby nad strzelbą postrzega celnie i nieco w dole motyw: mostek kolejki wąskotorowej, jeszcze sprzed końca tamtego wieku, a nity trzymają.
Forma prezentowana w przeglądarce internetowej nie odzwierciedla
dokładnie zapisu drukowanego. Zapraszamy do zapoznania się z oryginalnym
układem literniczym dostępnym w postaci skanu - wyświetl plik PDF (w nowej zakładce)