***

skąd idzie pewność owych zakłóceń
na planie pejzażu, skąd ją mamy

co dawni Włosi nazwaliby w końcu
harmonią Natury

czy nie ma jednak
dowodu na to, że dobry smak kłamie?

Błogosławiony malarz niedzielny

przechyla głowę i mrużąc oko
jakby nad strzelbą
postrzega celnie i nieco w dole
motyw:

mostek
kolejki wąskotorowej, jeszcze sprzed końca
tamtego wieku, a nity trzymają.
    
Forma prezentowana w przeglądarce internetowej nie odzwierciedla dokładnie zapisu drukowanego. Zapraszamy do zapoznania się z oryginalnym układem literniczym dostępnym w postaci skanu - wyświetl plik PDF (w nowej zakładce)