Wzór, odcień
„że razi Cię tradycja patrzenia
na formę
w tym co robię teraz
obraz
rym i
cóż nie wszystko
musi być wzniosłe
czy wysokie
w sposobie zapisu; wiesz
idzie czasem o odcień
a czasem o wzór
pojęty po tkacku
posłuchaj popatrz tym razem
na mnie jakbyś patrzył
na liść
w świetle stężałym, bo
ma się na wieczór
dobrze a teraz przechyl głowę
i spójrz zmrużonym okiem
– – –
właśnie! ten odcień jest mój”
